Wyrównanie dotacji po aktualizacji dla ucznia, który jest uczniem tylko w części roku budżetowego.

W poprzednim wpisie prowadziliśmy rozważania nad wyrównaniem dotacji po aktualizacji dla ucznia, który jest całe 12 miesięcy od stycznia do grudnia w szkole czy przedszkolu. Co jednak jeśli jest inaczej? Czy można literalnie stosować art. 43 ust. 4 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych do przypadku ucznia uczęszczającego jedynie przez część roku? W tym wpisie, tak jak w poprzednim, będzie trochę matematyki 😊. Zaczniemy jednak od przykładu. Żeby wykazać, że coś nie działa we wszystkich przypadkach, wystarczy podać jeden kontrprzykład.

Przypuśćmy, że uczeń został przyjęty do przedszkola na początku marca. Przykład liczbowy będzie taki jak z poprzedniego wpisu na blogu. Przypomnę.

Roczna kwota dotacji przed aktualizacją wynosi 12 000 zł (czyli 1 000 zł miesięcznie w 12 częściach). Niech po pierwszej aktualizacji w kwietniu, ze skutkiem obowiązywania od maja, zostanie określona nowa roczna kwota dotacji wynosząca 14 400 zł (czyli 1 200 zł miesięcznie). W naszym przykładzie, uczeń był przyjęty od marca, więc w marcu i kwietniu wypłacano 1 000 zł miesięcznie, łącznie 2 000 zł. W kwietniu kwota dotacji została ustalona na 14 400 zł. Przystępujemy zatem do literalnego czytania art. 43 ust. 4 dla naszego przypadku. Obliczamy sumy części dotacji do końca roku (art. 43 ust. 4):

14 400 (roczna kwota dotacji po aktualizacji) – 2 000 (wypłacono za marzec i kwiecień) = 12 400.

Co tu się dzieje? Mam teraz wypłacić 12 400 od maja do grudnia? Wszystko jedno czy w równych ratach po 1 550 zł czy dam wyrównanie od razu w maju. Literalnie czytając art. 43 ust 4, powinienem wypłacić do końca roku 12 400 zł. W takim razie uczeń ten (przyjęty od marca przecież) otrzyma 2 000 zł + 12 400 zł = 14 400 zł. Był uczniem przez 10 miesięcy, a otrzyma całą roczną kwotę w 10 ratach. Widzimy, że coś tu nie gra.  Dlaczego nie gra? Dlatego, że ustawa nie reguluje przypadków, w których dziecko nie jest uczniem całe 12 miesięcy.

Jak zatem poradzić sobie w takiej sytuacji?

Musimy jakoś, poprzez rozsądną interpretację, rozszerzyć zakres stosowania ustawy na przypadki niecałoroczne. Rozszerzyć co najmniej tak, aby dawała ona zgodny z ustawą wynik w przypadkach całorocznych. Przy okazji jeszcze rozszerzyć tak aby było to racjonalne. Jak to zrobić?

Zacznijmy od oczywistego spostrzeżenia, z którym nikt nie dyskutuje, że jeśli dziecko jest uczniem przez pół roku to otrzyma połowę rocznej kwoty dotacji. Jak jest od września do grudnia to 4/12. Ogólnie rzecz biorąc, od zawsze rozumiemy, że dotacja musi być proporcjonalna do okresu przebywania ucznia w przedszkolu czy szkole. Co ciekawe, nie mamy tego zapisu wprost w ustawie. Dlaczego? Dlatego, że ustawa mówi tylko o przypadkach całorocznych. Radzimy sobie z tym jednak od zawsze i nie ma tutaj kontrowersji. Jest to naturalne i oczywiste. Wykorzystajmy zatem ten fakt do rozszerzenia zakresu stosowalności ustawy na przypadki niecałoroczne i rozszerzenie zakresu działania art. 43 ust. 4.

Wystarczy rozszerzyć przepis w taki sposób:

„Art. 43 ust. 4. Jeżeli wysokość dotacji, o której mowa w art. 15-21art. 25 ust. 1-4 i 8art. 26 ust. 1, 2 i 8art. 28-30art. 31 ust. 1art. 40 i art. 41, uległa zmianie, suma kolejnych przekazywanych części dotacji odpowiednio na dziecko objęte wczesnym wspomaganiem rozwoju, ucznia, wychowanka, uczestnika zajęć rewalidacyjno-wychowawczych lub słuchacza kwalifikacyjnego kursu zawodowego, począwszy od pierwszego dnia obowiązywania zaktualizowanej kwoty dotacji, stanowi różnicę pomiędzy wysokością dotacji, o której mowa odpowiednio w art. 15-21art. 25 ust. 1-4 i 8art. 26 ust. 1, 2 i 8art. 28-30art. 31 ust. 1art. 40 i art. 41, według stanu na pierwszy dzień obowiązywania zaktualizowanej kwoty dotacji pomnożonej przez jedną dwunastą część sumy liczby miesięcy odpowiednio objęcia wczesnym wspomaganiem rozwoju, bycia uczniem, wychowankiem, uczestnikiem zajęć rewalidacyjno-wychowawczych lub słuchaczem kwalifikacyjnego kursu zawodowego w danym roku budżetowym, a sumą części dotacji przekazanych odpowiednio na dziecko objęte wczesnym wspomaganiem rozwoju, ucznia, wychowanka, uczestnika zajęć rewalidacyjno-wychowawczych lub słuchacza kwalifikacyjnego kursu zawodowego od początku roku budżetowego do dnia poprzedzającego pierwszy dzień obowiązywania zaktualizowanej kwoty dotacji.”

Konkretna redakcja może być mniej lub bardziej zgrabna, Rozumiemy jednak, że chodzi o zaktualizowaną roczną kwotę dotacji ustaloną proporcjonalnie do okresu bycia uczniem.

W przy takim rozsądnym rozumieniu, mamy zapewnioną pełną zgodność z ustawą dla przypadków całorocznych, gdyż 12/12 = 1. Mamy też zgodne z rozsądkiem obliczenie wartości dotacji dla ucznia. Zobaczmy to na naszym przykładzie:

(10/12) x 14 400 (roczna kwota dotacji po aktualizacji) – 2 000 (wypłacono za marzec i kwiecień) = 10 000.

Łącznie, uczeń taki otrzyma 2 000 + 10 000 zł czyli 12 000 zł. Czyli po 1 200 zł za każdy miesiąc, w którym był uczniem. A to jest przecież to samo co (10/12) x 14 400 zł.

I o to chodzi.

To teraz zapowiadana matematyka. Rozszerzmy to na bardziej ogólne przypadki.

Oznaczmy jako:

DP – kwotę dotacji (roczną) przed aktualizacją;

DA – kwotę dotacji (roczną) po aktualizacji;

n – liczba miesięcy w roku budżetowym, w których dziecko jest uczniem;

ki –  1 gdy w i-tym miesiącu dziecko jest uczniem oraz 0 jeśli uczniem nie jest.

Niech dp1, dp2, dp3 … dp12 będą miesięcznymi stawkami dotacji wynikającymi z kwoty dotacji przed aktualizacją. Oczywistym jest, że:

Po przyjęciu oznaczeń, brzmienie art. 43 ust. 4, po wskazanej rozsądnej interpretacji, można zapisać jako:

Widać, że jeśli uczeń jest przez wszystkie 12 miesięcy to ki jest zawsze równe 1, a n=12 i wtedy wór jest taki sam jak w ustawie. (Kto nie czytał temu polecam poprzedni wpis na blogu).

Jego rozszerzenie pozwala jednak na określenie części dotacji po aktualizacji dla przypadków niecałorocznych i daje rozsądne wyniki. Rozsądne, bo uczeń otrzyma n/12 aktualnej kwoty dotacji jeśli był n miesięcy w roku w przedszkolu czy szkole. Mamy bowiem wtedy w roku budżetowym:

czyli

Przypomnę, że w tym roku nie stosuje się art. 43 ust. 5 ustawy.

Łatwo również pokazać, że i tym przypadku, metoda polegająca na wcześniejszym określeniu różnicy między częściami dotacji należnymi za dany miesiąc a wypłacanymi (dla miesięcy, w których dziecko było uczniem) i dodanie tej różnicy do odpowiedniej części aktualnej kwoty dotacji daje identyczny wynik. (Tutaj polecam poprzedni wpis, dla tych z Państwa, którzy go jeszcze nie czytali).